czwartek, 31 sierpnia 2017

Akcja ''Woluminy. Głos książki'' [SIERPIEŃ]

#głosksiążki

W połowie sierpnia miałam okazję wykazać się jako Superbohaterka w akcji "Woluminy. Głos książki". Jeżeli jesteście ciekawi szczegółów oraz chcielibyście sami zaangażować się w propagowanie czytelnictwa, to koniecznie przeczytajcie dalszą część posta.
Tym razem zabrałam ze sobą na krótki spacer "W najciemniejszym kącie", które wydało wydawnictwo Papierowy Księżyc. Pogoda w tym czasie dopisywała, więc udało mi się przeczytać kilku sąsiadkom pięćdziesiąt trzy strony książki, ale niestety później zaczęło padać i musiałam uciekać do mieszkania, stąd wziął się pomysł na zrobienie zdjęcia książki w bramie!
Nie sądziłam, że pośród moich sąsiadek znajdują się fanki kryminałów. Byłam tym pozytywnie zaskoczona, bo wcześniej miałam wrażenie, że panie w starszym wieku najczęściej czytają harlequiny i książki historyczne. Mam wrażenie, że przerwałam czytanie w najlepszym momencie i zachęciłam swoje odbiorczynie do poznania dalszej części historii. Obecnie kończę czytać tę książkę i muszę przyznać, iż jest wciągająca, więc warto po nią sięgnąć, jeśli lubicie mroczny klimat lub macie ochotę poczytać fanom dobrych kryminałów czy thrillerów.
Książkowa dusza, może Ty też zechcesz dołączyć do Drużyny Pogromców Nudy? Rzucam Ci wyzwanie! Odważysz się poczytać na głos? Zasady są proste: czytasz innym, wrzucasz zdjęcie do sieci i typujesz następnych Superbohaterów :)
Organizatorem akcji jest Szufladopółka. Jeżeli macie jakieś pytania związane z akcją, zachęcam do kontaktowania się z nią. Szczegóły akcji znajdują się w linku ukrytym pod wytłuszczoną nazwą bloga inicjatorki. Cały czas możecie dołączyć i walczyć z nudą razem z nami! :)

3 komentarze:

  1. Promowanie czytelnictwa jak najbardziej cenne, mam wrażenie, że coraz mniej osób wychodzi poza szkolne lektury, choć i ich czytaniem często bywa źle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały pomysł brzmi świetnie! Chce się skorzystać! Promowanie czytelnictwa w takiej formie nikomu by nie zaszkodziło. A może jeszcze i pomóc poznawać ludzi... Kto by pomyślał, że niektóre sąsiadeczki lubią teksty z gatunku kryminałów... Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, mi by się nie chciało tak bawić :D Za to lubiłam czytać dzieciom w przedszkolu :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.