Jeżeli śledzicie blogi książkowe lub strony wydawnictw, to na pewno zauważyliście, że ostatnio poezja wraca do łask. Warto jednak pamiętać, iż współczesne wiersze nie wychodzą wyłącznie spod pióra Rupi Kaur. Jeśli poszukujecie wierszy, które odnoszą się do współczesności, potrzebujecie utworów, które skłonią do refleksji lub po prostu chcecie poznać twórczość polskiego poety, to koniecznie czytajcie dalej.
Tomik zatytułowany "Inaczej niż w lustrze" porusza bardzo ważne kwestie w dobie internetu oraz mediów społecznościowych. Autor porusza w nim między innymi problem wpływu otaczających nas zewsząd środków masowego przekazu na nasze zachowanie, fakt, że jako społeczeństwo coraz mniej czytamy, a coraz bardziej sugerujemy się trendami, przemijającą modą, z którą sami często się nie zgadzamy i nie utożsamiamy. Nie zabrakło także kilku utworów o miłości, rozstaniach, wartości człowieka, jego prawdziwym pięknie, przeszłości i nieubłaganie upływającym czasie. Moim ulubionym wierszem jednak stał się "o zmarłym Ojcu"; poruszył mnie najbardziej ze wszystkich, był przepełniony emocjami, zrobił na mnie duże wrażenie, zwłaszcza, że okoliczności jego powstania są mi bliskie, ponieważ znajdowałam się w podobnej sytuacji, zmagałam się z podobnymi odczuciami, strachem, niepewnością i cierpieniem po utracie bliskiej mi osoby.
Wszystkich pięćdziesiąt wierszy zawartych w tym tomiku zasługuje na uwagę, poświęcenie im chwili i zapoznania się bliżej z twórczością ich autora. Są różnorodne, nie powielają się i widać, że są tworzone z pasją, przesycone emocjami, zawierają obserwacje, ulotne chwile z życia codziennego, w których możemy zobaczyć samych siebie, przez co uważam je za wyjątkowe, intrygujące. Polecam zapoznać się z nimi. Uważam, iż są tego naprawdę warte, zwłaszcza, że napisał je młody, polski i naprawdę utalentowany poeta, a takich należy wspierać i promować ich twórczość.
Dodatkową zaletą jest świetne wydanie. Tomik przyciąga wzrok, jest minimalistyczny, ale ma to coś, co skłania do sięgnięcia po niego i zapoznania się treścią. Oprawa graficzna została przygotowana przez Luizę Niemczuk, artystkę zamieszkującą Kraków i myślę, że idealnie oddaje charakter wierszy, jakie znajdują się pod okładką. Na pewno do niektórych utworów będę powracać, a sam tomik zagości na mojej półce.
wydawnictwo: Fundacja Otwartych Na Twórczość (FONT)
data przeczytania: 19.03.2018
ocena: 8/10
~*~
źródło okładki: własne
Dziękuję autorowi za możliwość zapoznania się z "Inaczej niż w lustrze".
Jeżeli macie ochotę przeczytać wiersze autorstwa Damiana Dawida Nowaka lub zakupić "Inaczej niż w lustrze", to kliknijcie tutaj.
Nie mogę się jakoś przekonać do poezji. Może kiedyś się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś to zmienić, to polecam wspierać właśnie młodych twórców; można trafić na perełki ;)
UsuńUwielbiam takie książki! Na pewno przyjrzę jej się bliżej:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Cieszę się ;)
UsuńPrzyznam że zainteresowała mnie sama okładka ;) zrobiłam sobie screena :)
OdpowiedzUsuńFakt, przyciąga wzrok, Luiza Niemczuk zrobiła świetną robotę ;)
UsuńNo, po "Mleku i miodzie" trochę się w tym temacie faktycznie ruszyło, choć mnie na razie do takich pozycji nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jedną z nielicznych zalet "Mleka i miodu" było właśnie zainteresowanie i przekonanie ludzi do tego, że poezja wychodzi poza ramy szkolnego programu nauczania ;)
UsuńNie przepadam zbytnio za wierszami, jednak to wydaje się interesujące ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ten tomik wzbudził Twoje zainteresowanie ;)
UsuńCałe wieki nie miałam do czynienia z poezją. Nie jestem pewna czy skusze się na nią i w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńNic na siłę ;)
UsuńNie przepadam za tego typu książkami, ale może warto się czasem przełamać i spróbować? :) Jednak bardzo fajnie, że poezja ma nadal swoich wiernych zwolenników.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto się otworzyć na poezję ;)
UsuńRzadko sięgam po poezję, zwłaszcza współczesną. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńRozumiem, ale w takim razie zachęcam do zapoznania się z resztą moich recenzji; większość z nich dotyczy prozy ;)
UsuńNie słyszałam o tej pozycji, ale ostatnio był Światowy Dzień Poezji, zatem można świętować tą książką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;)
UsuńRzeczywiście ostatnio poezję można coraz częściej spotkać, ale to zupełnie nie moja bajka. Wolę rzeczy powiedziane wprost a nie owijane w bawełne. Jasne niektóre wiersze są piekne, ale jakoś nie chce mi się ich interpretować. Szkoła mnie zniechęciła do tego. Szczególnie, że tylko autor wie, co miał dokładnie na myśli, a program nauczania i tak wie lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Rozumiem, znam ten ból, ale właśnie dlatego fajnie jest poczytać coś samemu i nie mieć narzuconej interpretacji przez polonistę ;)
Usuń